"Bałam się, czy ta historia będzie atrakcyjna dla widzów". Rozmawiamy z gwiazdą serialu "Lupin" (2024)

- Obawiałam się, czy tę historię w ogóle da się w atrakcyjny dla widza sposób unowocześnić i przetłumaczyć na nasze czasy. Książkowe historie o Lupinie doczekały się już wielu adaptacji i nie chciałam, aby nasz serial w jakikolwiek sposób zaszkodził tej kultowej postaci - mówi Ludivine Sagnier, serialowa Claire, z którą rozmawiamy przy okazji premiery drugiej części serialu "Lupin". Aktorka zdradza, jak wyglądała praca na planie u boku Omara Sy i opowiada o tym, co było dla niej największym wyzwaniem.

  • Historia znana z książek Maurice'aLebalnca, przyciągnęła przed ekrany komputerów i telewizorów ponad 70 mln widzów na całym świecie
  • Serial Netfliksa stał się fenomenem i osiągnął lepszy wynik od rekordowego "Gambitu królowej"
  • "Omar jest niezwykle radosnym człowiekiem i to udzielało się całej ekipie. Jedynym wyzwaniem było dla mnie to, aby powstrzymać śmiech w jego towarzystwie" - opowiada o współpracy z Omarem Sy
  • Recenzję drugiej części serialu "Lupin" znajdziesz tu
  • Więcej takich wywiadów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Krzysztof Tragarz: Dlaczego zdecydowałaś się wziąć udział w tym projekcie?

Ludivine Sagnier: Na samym początku nie znałam wielu szczegółów, ale wiedziałam, że bardzo chcę pracować z Omarem Sy i reżyserem Louisem Leterrierem, bo bardzo cenię ich pracę i cieszyłam się, że będę miała okazję spędzić z nimi trochę czasu na planie. Po czasie mogę powiedzieć, że Omar nie zawiódł moich oczekiwań. Spodobało mi się również to, że dla serialowego Assane'a rodzina jest jedną z kluczowych wartości.

Pamiętasz swoją pierwszą myśl, która pojawiła się po przeczytaniu scenariusza?

Największe wrażenie zrobiło na mnie to, w jak oryginalny sposób zostały przedstawione historie, które doskonale znałam z książek i opowiadań Maurice'a Lebalnca. Przyznam, że przez moment obawiałam się, czy tę historię w ogóle da się w atrakcyjny dla widza sposób unowocześnić i przetłumaczyć na nasze czasy. Książkowe historie o Lupinie doczekały się już wielu adaptacji i nie chciałam, aby nasz serial w jakikolwiek sposób zaszkodził tej kultowej postaci. Na szczęście tak się nie stało.

Zobacz także
"Bałam się, czy ta historia będzie atrakcyjna dla widzów". Rozmawiamy z gwiazdą serialu "Lupin" (1)

Emmanuel Guimier Foto: Fot. Emmanuel Guimier /Netflix

Największy hit Netfliksa powraca w drugiej odsłonie. Obejrzeliśmy premierowe odcinki "Lupina"

Jakich słów użyłabyś do opisania serialowej Claire, czyli postaci, w którą się wcielasz?

Claire doskonale wie, czego chce od życia, a przede wszystkim nie boi się Assane'a. Jako jedna z niewielu osób, wie jak zapanować nad jego temperamentem i rządzą zemsty. Nie da się ukryć, że moja bohaterka ma sporo żalu do Assane'a za to, że nie spędza on więcej czasu z synem i nie dotrzymuje złożonych obietnic. Ale też doskonale wie, że potrafi wychować swoje dziecko nawet bez udziału ojca. Podoba mi się jej osobowość i wydaje mi się, że razem z Assanem są przykładem nowoczesnego związku.

Co podobało się Claire w Assanie, kiedy oboje byli jeszcze nastolatkami?

Przede wszystkim zarówno Claire, jak i Assane są sierotami, dzięki czemu czuli między sobą więź, której nie byliby w stanie zbudować z nikim innym. Claire doskonale rozumiała, jak sprytny i inteligentny jest Assane. Zdecydowanie wyróżniał się na tle swoich rówieśników. To jedna z tych cech, które sprawiały, że Claire chciała z nim przebywać. W jednej ze scen mówi do Assane'a, że jest dla niej "rycerzem w lśniącej zbroi". Mają więc wszystko, co potrzebne, aby zbudować związek.

Jak twoja bohaterka zmienia się w nowych odcinkach?

Pierwsza część serialu zakończyła się porwaniem Raoula. Claire jest wściekła na Assane'a, bo to jego czyny do tego doprowadziły. Kiedy syn znika jej z oczu, wie, że tym razem Assane posunął się za daleko i pod wpływem emocji postanawia z nim zerwać. Mimo że sama przed sobą tego nie przyznaje, dalej kocha swojego partnera.

Opowiedz trochę o tym, jak wyglądała praca u boku Omara

Od samego początku podobało mi się, jak bardzo zaangażował się w ten projekt. Był obecny zarówno na etapie powstawania scenariusza, jak i w fazie produkcji, co było dla mnie najlepszym dowodem na to, że poważnie do niej podchodzi. Wiele razy omawialiśmy wspólnie scenariusz. Omar jest niezwykle radosnym człowiekiem i to udzielało się całej ekipie. Jedynym wyzwaniem było dla mnie to, aby powstrzymać śmiech w jego towarzystwie.

W prace nad serialem "Lupin" zaangażowało się kilku reżyserów. Czy taka sytuacja jest dla aktorki trudnym wyzwaniem? Wyobrażam sobie, że każdy z nich miał inną wizję.

Nie przeszkadzało mi to w pracy, bo wszyscy bardzo dobrze się ze sobą dogadywaliśmy. Każdy z nich miał inne metody pracy i pomysły, ale obowiązkiem aktora jest dostosować się do nowych sytuacji bez względu na to, jakie by one nie były. Z każdym z naszych reżyserów świetnie się bawiłam.

Premierowe odcinki drugiej części serialu "Lupin" od 11 czerwca na Netfliksie.

Zobacz też: Sprawdziliśmy, co ułatwia profil zaufany

"Bałam się, czy ta historia będzie atrakcyjna dla widzów". Rozmawiamy z gwiazdą serialu "Lupin" (2024)
Top Articles
Latest Posts
Article information

Author: Horacio Brakus JD

Last Updated:

Views: 6246

Rating: 4 / 5 (71 voted)

Reviews: 86% of readers found this page helpful

Author information

Name: Horacio Brakus JD

Birthday: 1999-08-21

Address: Apt. 524 43384 Minnie Prairie, South Edda, MA 62804

Phone: +5931039998219

Job: Sales Strategist

Hobby: Sculling, Kitesurfing, Orienteering, Painting, Computer programming, Creative writing, Scuba diving

Introduction: My name is Horacio Brakus JD, I am a lively, splendid, jolly, vivacious, vast, cheerful, agreeable person who loves writing and wants to share my knowledge and understanding with you.